Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neo-Chomik
Moderator

Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:47, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a właśnie że nie koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Takeshi
Administrator

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice City
|
Wysłany: Czw 19:17, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
to czekamy na dalsze części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neo-Chomik
Moderator

Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:55, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
.................
w jaskini stało się coś dziwnego. mimo chłodnej temperatury lód topił się. po chwili zaczął pękać. pęknięć było coraz więcej aż lód całkowicie się rozpadł a Max stał wyprostowany jakby wcale nie czuł chłodu. w jego wyglądzie było coś innego. Włosy stały się dłuższe a jego moc była większa. Ta moc SSJ2 pozwoliła Maxowi uwolnić się z lodowej pułapki. "Ten ^$#*&% mi za to zapłaci' powiedział i czym prędzej wyleciał z jaskini. Ezgarox siedział na sczycie góry a obok był jego statek. Chciał go użyć do wypatrywania Takeshi'ego i Ryo bez utraty energii. gdy wszystko było przygotowane nagle kula energi zniszczyła statek. Ezgarox odwrócił się i zobaczył tam Max'a. "Wydostałeś się z lodowego okucia?? I tak pewnie jesteś słabszy ode mnie." Max się uśmiechnął i zaatakował Ezgaroxa. Exgarox nie umiał uniknąć ani odparować ataku Maxa na poziomie SSJ2. Max wyrzucił go w powietrze, a gdy ten miał spaść błyskawicznie pojawił się nad nim i uderzył go w kręgosłup. Ezgarox spadałz niesamowitą prędkością z góry. gdy walnął o ziemię Max podleciał nad niego i rzekł: "I co? Taki z ciebie cwaniak?? Czemu mnie nie zamrozisz?? nie możesz?" Ezgarox patrzył na niego nienawistnym spojrzeniem. musiał oszczędzić soczewki zamrażające na Argonian. "t-t-ty gnido!!" rzekł do Max'a. Temu uśmiech spełzł z twarzy. max podrzucił Ezgaroxa i zaczął znowu go bić. po 20 minutach ezgarox leżał na ziemi nie mogąc wstać. Max stał nad nimi celował kolejną kulę energii w niego. Ezgarox spojrzał na niego: "Dalej zabij mnie!! uratujesz swoich przyjaciół!! i tak zginą!!" Max zapytał: " o czym ty mówisz???" Ezgarox odpowiedział: "Łowcy Argonian na pewno tu zawitają. Wysłałem im informacje z namiarami na tą planetę. Tamci ich złapią i zabiją!" Max stracił cierpliwość: "pożałujesz, że twoja noga tu stanęła. i twoi kumple również" I dobił Ezgaroxa.
>>>>>>>>>>dodatki<<<<<<<<<<<
-To nie koniec historii
- Ezgarox stracił maskę podczas walki z Goku
- Autor zapomniał przedstawić fragment z pop. pkt za co przeprasza czytelników
- Takeshi i Ryo nie zginą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeshi
Administrator

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice City
|
Wysłany: Wto 14:48, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dalej...
dalej...
...rządzisz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ryo
Junior Admin

Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 12:39, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
czekamy na dalsze części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeshi
Administrator

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice City
|
Wysłany: Sob 15:44, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
you are a champion!
czekamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neo-Chomik
Moderator

Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:50, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
...............
po wydarzeniach z Ezgaroxem na ziemi panował Pokój. Minął rok odkąd Takeshi i Ryo przybyli na ziemię. Max codziennie odwiedzał Capsule Corporation by trenować z przyjaciółmi i obserwować czy wróg nie nadlatuje. Mąż Bulmy (vegeta, który też był Sayianem jak Goku) dowiedziawszy się o wrogu zbliżającym się do Ziemi również zaczął trenować bynajmniej nie dlatego że chciał chronić planetę. pewnego dnia na niebie pojawił się błyszczący punkt. Wszyscy patrzeli w niego zdziwieni. Max i przyjaciele wyszli aby się przyjrzeć. "To łowcy Argonian!" Krzyknął Ryo. "trochę kazali na siebie czekać!" odrzekł Vegeta. Coś uderzyło w Ziemię i grunt pod nogami się zatrząsł. Max spojrzał na przyjaciół. " lecę zobaczyć co to było!!". zamienił się w SSJ2 i poleciał w kierunku wybuchu. opuścił miasto, leciał nad równiną i nagle... Zobaczył wielki krater. W środku zobaczył jakiś statek. " To oni!! ich energia jest ogromna!!" pomyślał Max. Statek przypominał Wielkie Jajo z oknami. nagle jajo się otworzyło a z jego wnętrza wyleciał jakiś osobnik. Miał czarny płaszcz i czerwone włosy. Spojrzał na Maxa i nagle był już koło niego. Max bez namysłu zaczał atakować przybysza. walka była bardzo zażarta. każdy dostawał cios, każdy parował i unikał ataków przeciwnika. i gdy szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Maxa osobnik powiedział: "nieźle. muszę użyć 100% swojej siły. przedtem nikt mnie do tego nie zmusił! TRANFORMACJA!!". jego ręce wydłużyły się i przybrały postać macek. jedna z nich oplotła ciało Maxa i zaczęła walić nim o ziemię. potem druga macka oplotła Maxa i nagle ten leżał na ziemi przyciskany ciężarem macek. Przeciwnik zaczął skakać po Maxie. Max starał się wytrzymać jak najdłużej. po chwili wrócił do normalnej formy. Macki go puściły a Max leżał ciężko ranny. przeciwnik już miał go dobić gdy nagle uderzyła w niego kula energii. max spojrzał w stronę skąd przybył pocisk i zobaczył osobę. było w niej coś znajomego. "zostaw Maxa" powiedziała istota głosem jakby mówiły dwie osoby na raz. Max już rozpoznał tą osobę. Takeshi i Ryo scalili się aby pomóc Maxowi w walce z wrogiem. "kim jesteś?" zapytał przeciwnik. "jestem Ryokeshi" odpowiedział nieznajomy. nagle koło Maxa pojawił się Goku. "wiem wszystko! masz zjedz magiczną fasolkę!" powiedział Goku wkładając Maxowi jakąś małą zieloną fasoleczkę. Max połknął fasolkę i nagle poczuł, że jest kompletnie zdrowy. Zamienił się w SSJ 2 i poleciał z Goku, który też zmienił się w ten sam poziom i z Ryokeshi'm stali naprzeciw nieznajomego wroga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeshi
Administrator

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice City
|
Wysłany: Wto 15:07, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kiedy skończysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moonkey
Monkey Mod

Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Czw 12:55, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Eno fajne i nie kończ tego bo fajne wciąga bardzo niewiedziałem że masz taki talent
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Takeshi
Administrator

Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice City
|
Wysłany: Czw 13:31, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
jak to już koniec to i tak bardzo dobrze się spisałeś 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|