I forumowe opowiadanie DBZ ^^

Neo-Chomik

narazie nie koniec

nie będe nic ujawniał

postanowiłem to opowiadanie troche "rozszerzyć"

Takeshi

czekamy na kolejną czesc

Neo-Chomik

.......

po wezwaniu czarodziejskiego smoka Goku poprosił o wskrzeszenie ludzi po terrorze Dark Relgisa. Smok spełnił to życzenie. Goku po chwili znów wypowiedział kolejne życznie: "Prosimy cię, wskrześ Max'a" smok odpowiedział: " nie ma sensu wskrzeszać osoby żyjącej. macie jakieś inne życzenie?" Goku powiedział, że nie i smok zniknął. "a więc Max żyje?" zapytał Kurririn, przyjaciel Goku. "Wszystko na to wskazuje" powiedział goku z namysłem. Nadzsedł kolejny Turniej Sztuk walk. wszyscy wojownicy Z przeszli przez eliminacje. goku zainteresowała tajemnicza postać Mr. Fightera. wydawało mu się, że jest mu jakaś znajoma.

Takeshi

prośba:
nie pisz takiego krótkiego rozdziału
najkrótsze = 10 linijek bez entera Smile

Neo-Chomik

napisałem takie krótkie bo mi czasu brakło Razz

Ryo

to pisz kiedy będziesz mieć czas

Takeshi

czekamy na kolejne części

Neo-Chomik

Można wykorzystać wasze nicki w opowieści??

Takeshi

tak. ja sie zgadzam

Neo-Chomik

..............

turniej się rozpoczął. wszyscy wojownicy walczyli znakomicie. widzowie byli pod wrażeniem. Nagle Usłyszano wiadomość: "GOKU vs MR FIGHTER!!" Goku stanął na przeciw tajemniczego osobnika " no Max pokaż na co cię stać!" Osobnik odpowiedział: "jaki Max? Nie znam żadnego Maxa!" Goku Odrzekł: "Nie udawaj wiem kim jesteś!" i zadał szybki cios. Mr Fighter zleciał z areny a maska mu spadła Goku spojrzał i zobaczył jakiegoś faceta. posturą przypominał trochę Maxa ale bez maski widać było wiele różnic. Goku zmieszany zaptyał: "to gdzie jest Max? czuję jego energię!!" nagle z trybun ktoś krzyknął: "GOKU!! NIEZŁA WALKA!!" Goku odwórcił się i na trybunach zauważył Maxa z 2 osobnikami w płaszczach z kapturem. gdy Goku wyszedł z areny Max stał za zakrętem. " JAK CI SIĘ UDAŁO OCALEĆ!! WIDZIELIŚMY JAK WYBUCH ZMIÓTŁ CIĘ Z POWIERZCHNI ZIEMI!!" Max wszystko spokojnie wyjaśnił. na sekundę przed uwolnieniem energii Dark Relgis użył teleportu aby uciec z mgły. Max złapał go za nogę i razem teleportowali się na jakąś asteroidę! Część Energi po skumulowaniu została i Max użył jej aby Zabić Relgisa. niestety wybuch zniszczył asteroidę i max został poważnie ranny. Wtedy złapał go statek kosmiczny z 2 wojownikami z Argonis- ich rasa była podobna do Sayianów z tą różnicą, że oni są łagodniejsi [Argonianie]. Tajemnicze osoby zdjęły kaptury. Max: odrzekł: " To są Takeshi" Mężczyzna Z czarnymi włosami i opaską skłoniił głowę. " i Ryo" drugi osobnik też z czarnymi włosami ale stojącymi do góry. "Siema jestem Goku" odpowiedział Goku. Takeshi odpowiedział: "wiemy kim jesteś. Max nam wszystko opowiedział." Goku zapytał: " gdzie macie statek??" Ryo pokazał mu małą kulkę. "słyszałem, że wy chowacie wszystko w kapsułach. my używami takich kul magazynujących. i gdy wyszli na zewnątrz Ryo otworzył kulę. w środku było kilka innych mniejszych kulek. Ryo wziął jedną i wcisnął na niej guzik. kulka wystrzeliła wiązkę promieni i nagle ukazał się statek kosmiczny. Goku cicho gwizdnął z podziwu. "Bulma będzie zachwycona" odrzekł żartobliwie. i potem cała grupa poszła oglądać następną walkę.